Noc zasadniczo służy wypoczynkowi, są jednak w życiu człowieka takie sytuacje, w których celowo nie przesypia on całej doby. Robi to z różnych względów, chociażby po to, by nadrobić zaległości w pracy czy nauce, by porządnie pobawić się lub wytańczyć, albo też po to, by przeczytać książkę, której finału nie może się doczekać. Gorzej, gdy nie przesypia on nocy prawidłowo nie z własnej woli, ale przez bezsenność, dręczące go koszmary czy bezdech senny.
Szczególnie bezdech senny to przykra dolegliwość. Koszmary zdarzają się sporadycznie, a na złagodzenie bezsenności istnieje wiele metod, których szukamy także u lekarza. Bezdech natomiast to choroba, z której nawet ludzie cierpiący na nią często nie zdają sobie sprawy. Gwałtowne przebudzanie się w wyniku duszności lub duszność odczuwana nieświadomie, podczas snu, przynosi organizmowi wiele szkód. Nawet niespokojny sen i ciągłe przemęczenie często nie powodują mimo wszystko niestety tego, że chory kontaktuje się w tej sprawie z lekarzem.